Obserwatorzy

sobota, 28 września 2013

[*]

      Dzisiaj o 15 odeszła w inny wymiar moja koleżanka, Ela.  Łańcuch jej cierpień wywołał  rowerzysta, który ją potrącił. Pisałam o tym 30 czerwca.  


   

5 komentarzy:

  1. Strasznie mi przykro Tereso :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem Tereniu, to ogromnie przykre [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego wpisu zrób proszę plakat i wystaw na tamtym przystanku autobusowym. Albo rowerzyście przyjdzie refleksja, co narobił, albo inni ludzie zareagują. Ja bym zareagowała.
    Halina

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każde słówko do mnie skierowane. To balsam dla mojej duszy.