Lubię liczbę 13, więc na moim poprzednim blogu zorganizowałam candy z łapaniem
licznika z 13 013. Było to w październiku. Główną nagrodę miałam przygotowaną i od razu wysłałam ją osobie, która dokładnie złapała licznik. Ale jeszcze Aneta
była bardzo blisko tej liczby, więc postanowiłam jej wysłać nagrodę pocieszenia. Zrobiłam to kilka dni temu, przesyłka już dotarła do adresatki.
Wysłałam niebiesko-białą chustę.
I przypomnę nagrodę główną. To też chusta, tylko trochę nietypowa. Już dawno jest u Aurelii.
********************************
A ja też dostałam dzisiaj prezent-niespodziankę. Dotarły do mnie życzenia świąteczne od Aurelii .
Z życzeniami otrzymałam również to, co na zdjęciu.
Aurelio, zaskoczyłaś mnie swoim upominkiem. Baaardzo Ci dziękuję.
Kalendarz bardzo mi się przyda. Czekolada jest pyszna(już ją posmakowałam).
A zdradzisz mi, skąd wiedziałaś, że lubię kalendarze z malarstwem?
***********************
Na te chusty zużyłam 640 m włóczki.
Razem mam 6885m+640m=7520m wydzierganej włóczki.
Teraz Teresko to mnie zaskoczyłaś:)))
OdpowiedzUsuńWczoraj wysłałam, w życiu bym się nie spodziewała,ze już doszło.
Poprostu kalendarz również mnie się podobał.:)
W nietypowej chuście już udało mi się poparadować na jednym z koncertów, gdzie grała również moja córka.
Czułam się jak prawdziwa dama, dzięki chuście, od Ciebie Teresko, oczywiście.
Dlatego jeszcze raz dziękuję:)
Gorąco pozdrawiam:)
Cieszę się, Aurelio, że chusta Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zaskoczona szybkością działania naszej poczty i jestem z niej zadowolona. Tylko raz moja przesyłka trochę dłużej szła.
Piękne chusty! Jak wszystkie Twoje :-)
OdpowiedzUsuńI jaki sympatyczny prezent dostałaś :-)
Chusty śliczne i prezentu gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam