Obserwatorzy

niedziela, 21 sierpnia 2011

Kolejne chusty i Działalność gospodarcza

Wczoraj zaczęłam, a dzisiaj skończyłam moherową chustę, w różnych odcieniach zieleni.
Tym razem chustę spięłam wisiorkiem, który rok temu otrzymałam od Kasi.
Muszę wyszukać tylko jakieś lepsze patyczki.

****************************
W tym tygodniu zrobiłam koleżance(znamy się od 1 klasy podstawówki) chustę i mitenki w kolorach beżowo-brązowych. Dzisiaj koleżanka wyruszyła na zagraniczny urlop.


Tak, tak. Dziergam jak na akord, chcę w jak najkrótszym czasie jak najwięcej rzeczy zrobić.
A dłonie bolą, oj bolą od ciągłego używania "patyków".
****************
A pracę umila mi słuchanie książki czytanej.
Dopiero w tym miesiącu się z nią zaprzyjaźniłam, ale już trafiłam na tytuły i wykonawców, którzy mi pasują.
Lubię Coelho, ale tego tytułu jeszcze nie przeczytałam. Ale w tym tygodniu mogłam słuchać i dziergać. Polecam.
I "Poczekajkę" polecam. Fajna rozrywka.
*************************************************************
Działalność gospodarcza

Nadal czytam , dowiaduję się i rozmyślam nad zarejestrowaniem
Działalności gospodarczej i sprzedawaniu moich dzierganek.

Mam zamiar pracować w domu, więc właściwie dodatkowych kosztów(np. najem lokalu) nie ponoszę, więc wg. mnie wygodnie byłoby rozliczać się z Fiskusem w systemie ryczałtowym, ze wskazaniem na kartę podatkową. Karta podatkowa, to płacenie co miesiąc, bez względu na osiągane dochody, wyznaczonej pewnej sumy podatku. I nie prowadzi się księgowości, więc więcej czasu jest na pracę i nie potrzebne są usługi księgowej(i kolejny wydatek).

W stawkach karty podatkowej na 2011r, w części I działalność usługowa oraz wytwórczo usługowa, w zamieszczonej tabeli poz. 38 znalazłam - dziewiarstwo na drutach i szydełkach*. Ta * oznacza działalność usługową i wytwórczo usługową. I to mi pasuje.

Dalej utknęłam w wątpliwościach. Próbowałam się poradzić w biurach rachunkowych, ale oni obsługują tylko kompleksowo i nie chcieli mi udzielić sporadycznej informacji(choć chciałam zapłacić). Jak wspomniałam o karcie podatkowej, to przestałam być dla nich potencjalnym klientem.

MOŻE KTOŚ Z WAS MI PODPOWIE?

Mam pytanie:
Czy mogę wybierając "kartę podatkową" wytwarzać w domu, a sprzedawać np. na Allegro, galeriach internetowych, może czasem na jarmarku czy kiermaszu.
A czy mogę zaopatrywać w swoje wyroby sklepy stacjonarne?
Tego właśnie nie mogę rozgryźć.

I jeszcze jedna wątpliwość. Czy mając firmę i sprzedając np. na Allegro, czyli za pośrednictwem internetu i przy u życiu komputera, muszę mieć jakieś specjalne oprgramowanie dla firm? Mam legalne oprogramowanie Office 2007, ale jak wchodzę w dokument, to mi wyświetla, Microsoft Word użytek niekomercyjny.
***********
I jeszcze jedna wiadomość, może komuś się też przyda. Obniżona stawka ZUS dla rozpoczynających działalność gospodarczą wynosi prawie 370 zł miesięcznie. Składkę zdrowotną w wysokości ok. 202 zł odlicza się od podatku, czyli podatku się nie płaci(przy niedużych dochodach).

Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy wypowiedzieli się pod moim wcześniejszym postem dotyczącym DG. Idąc Waszymi wskazówkami wielu rzeczy się dowiedziałam.


***********

Wybaczcie, że teraz sporadycznie u Was bywam, czasem zerkam, ale na komentarz to już teraz czasu nie mam, bo:
1. Chcę jak najszybciej wykończyć zaczęte robótki i wysłać fanty na akcje charytatywne.
I wywiązać się z prywatnych wymianek.
2. Chcę się wciągnąć do systematycznej pracy i zobaczyć ile dam rady wydziergać. Czy, jeśli założę firmę, to zdołam zrobić tyle, żeby po opłaceniu ZUS-u jeszcze i mnie coś zostało. Tego, czy znajdę klientów na moje prace, to niestety nie mogę przewidzieć.
3. Ciągle szperam w przepisach dotyczących DG.
4. Kilka lat nie ruszałam się z domu, więc we wrześniu mam zamiar na kilka dni wyjechać i do tego wyjazdu też się muszę przygotować. Trzymajcie kciuki, żebym w tę podróż wyruszyła.

**************************

Dziękuję, że do mnie zaglądacie, dziękuję za komentarze. Zapraszam ponownie.

28 komentarzy:

  1. Śliczne chusty. Najbardziej mnie zaskoczyło pierwsze zdanie " Wczoraj zaczęłam a dzisiaj skończyłam...."-buzię miałam do ziemi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ankaskakanka, dzięki. Oprócz dziergania i prac domowych, to jeszcze na imprezie wczoraj byłam(z dotarciem i powrotem zajęło mi to 5 godzin). A moher szybko się dzierga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj chyba masz motorki w rękach, że tak szybko dziergasz takie cuda;-) Świetne chusty i mitenki:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co się orientuję to musisz mieć tak 1000 zł co miesiąc na czysto żeby ci się opłacało coś otworzyć własnego.

    OdpowiedzUsuń
  5. chusty są piękne, w kwestiach dg nie podpowiem, ale trzymam kciuki!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Terro ... 1 dzień chusta? perszing jesteś:)To ja aniołka tego wiesz, ktróego dziś robiłam i mam dość, a to nieduża praca...podziwiam!
    Nie numiem odpowiedzieć jak to jest na "karcie",jak ja miałam normalnie księgę przychodów i rozchodów to wystawiałam się w internecie,wszedzie gdzie się dało:)W sklepach często chcą na faktury. A z tymi biurami rachunkowymi to jakoś nie trafiłaś.Ja jak miałam pytania to księgowy, nawet jak dla mnie bzdurne pytania, zawsze odpowiedział:"nie ma głupich pytań sa głupie odpowiedzi":)))

    OdpowiedzUsuń
  7. powodzenia we wszystkich poczynaniach
    KonKata

    OdpowiedzUsuń
  8. lamika88,Silvanis, Dziergam Sobie, Agus, KonKata - dziękuję.
    Nie wszystkie chusty tak szybko powstają, ale ta jest wykona z 1 motka moheru, więc nie było ciężko na drutach i wykonałam je na grubych drutach. A i wzór jest prościutki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusty cudowne.Kciuki oczywiście trzymam za wszelkie powodzenia.Życzę udanego wyjazdu:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też jestem w szoku że można tak szybko dziergać i to zachowując tak równy ścieg, dobrze ze nie masz drutów z krzemieni, bo to byłby niezły ogień ;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Tereniu jak widzę w jakim tempie robisz te wszystkie cudności to mam wrażenie że jestem biedny, mały żółwik ,jesteś jak maszyna,podziwiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Najpierw trzymam kciuki, zebys wybrala sie w podroz! I kciuki za zalatwienia zwiazane z dg.
    Zmienisz powietrze, otoczenie, odpoczniesz, wszystko potem pojdzie jeszcze lepiej.
    A chusty... Jak zwykle bardzo ladne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Terro . Ostatnio ciągle biegałam po urzędach i nieprawdą jest o czym mówią nam w telewizji, że firmę nożna założyć w jeden dzień przy jednym okienku. Na samym początku znalazłam dobrą księgową ( moja koleżanka od 20 lat) i zadawałam jej mnóstwo pytań . Była bardzo cierpliwa :) i wiele już wiem . Zus z tego co wiem przez dwa lata jest obniżony i wynosi ok 400 zł. To jaki podatek wybierasz zależy od klienta. Niektórzy wolą rachunek , ale większość klientów (w tym sklepy stacjonarne) wybiera vatowskie faktury. Żeby można było takowe wystawiać potrzebujesz wpis w urzędzie podatkowym . Opłata skarbowa jednorazowa 170 zł. potem jeszcze tylko pieczątka . Ja za dwie po znajomości zapłaciłam 50 zł . I już możesz legalnie pracować :) jakbyś miała jakieś pytania to pisz maila :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. juta, nietylkoSZALenstwo, iwona150, Antosia,Viola - dziękuję. Do wcześniejszych moich wyznań na temat zielonej chusty dodam jeszcze, że ja dziergam z pamięci, więc nie tracę czasu na zerkanie do schematów(od czasu do czasu uczę się nowych technik, czy wzorów)

    Viola, ja wiem, że są różne formy opodatkowania i wtedy można sprzedawać, gdzie chcesz. I wybiorę je, jeśli nie będę mogła pracować na karcie podatkowej.A na Vat nie chcę od razu wchodzić, bo nie wiem jeszcze, czy do sklepów stacjonarnych będę coś dawała, a do innych(internetowych) nie muszę być vatowcem. Chcę to wszystko ustalić przed ewentualnym rozpoczęciem pracy. A u mnie za 1 pieczątkę trzeba zapłacić 58 zł.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja Kochana trzymam za Ciebie kciuki, aby Ci się udało wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mogę nic doradzić ale podziwiać mogę zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymam kciuki aby wszystko się udało z Twoją działalnością, bo piękne chusty robisz, a jeszcze bardziej podziwiam Cie za tempo pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. hejki, możesz sprzedawać gdzie chcesz, nalezy jedynie pilnować papierków - potwierdzenia sprzedazy, rachunków jakie wystawisz do sklepu. Przy sprzedazy przez net nie musisz mieć specjalnego programu bo na przykład Allegro ma swój )))
    jakbyś miała pytania pisz na mój adres

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda,że nie mogę w kwesti formanościowych dopomóc, nie znam się.
    Gdybyś była np. zarejestrowana jako bezrobotna , może mogłabyś się starać o dofinansowanie na otwarcie firmy z Unii.Przechodzi się wtedy przeszkolenie.
    Napewno warto abyś sobie wszystko zkalkulowała, te opłaty są jednak zjadliwe.
    Może jeszcze coś przy okazji.Sprzedaż czegoś.

    Tak sie zastanawiam ...czy przy tej książce jest doczepiona atrapa...?

    Chusty przepiękne, szybkość do pozazdroszczenia:)

    Trzymam kciuki za udany wypoczynek.

    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Terro dziękuję za odwiedziny i udział w naszym candy :)

    Cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga, bardzo podobają mi się Twoje chusty!

    P.S. Jeśli chodzi o obserwowanie naszego bloga, to chyba chwilowa czkawka Bloggera - czasem pomaga odświeżenie strony.

    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Działasz kochana z prędkością światła:)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego wyjazdu:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Terro, kciuki trzymam żeby wszystko świetnie się udało.

    Dobrej pogody i wielu wrażeń podczas urlopowego wyjazdu Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Teresko, bardzo Ci dziękuję za życzenia i piękną chustę :-)
    Ta, którą prezentujesz w tym wpisie też jest śliczna!
    To jest coś niesamowitego, w jakim tempie Ty je dziergasz!
    Wiesz, też przy "wytwórstwie" słucham audiobooków :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam nadzieję, że Ci się wszystko uda z DG. Myślę, że klientów nie będzie Ci brakowało, bo piękne rzeczy tworzysz.
    PS. Bardzo ciekawe zastosowanie wykałaczek:) Czy to nie są wykałaczki?

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ładne chusty a jeśli chodzi o biuro rachunkowe to poszukaj prywatnie osoby która w takim biurze pracuje to może ci pomoże w sprawie opodatkowania ,mój syn tak właśnie zrobił a sprawy z zarejestrowaniem załatwił w urzędzie Gminy w jednym okienku tzn wpis i regon a w U S musiał jechać osobiście.
    I jeszcze jedno jak zarejestrujesz się już to nie wywieszaj na domu czy mieszkaniu tabliczki bo panowie z energetyki podwyższą Ci opłaty za prąd

    OdpowiedzUsuń
  26. Terro, odnośnie Twoich pytań dot. działalności gospodarczej podaję adres. Pewnie już to czytałaś, ale na wszelki wypadek -
    http://www.sgk.gofin.pl/11,2443,130255,zalacznik-nr-1-wykaz-wyrobow-rekodziela-ludowego-i.html

    1. Zdaniem osoby( zadawałam jej Twoje pytania) prowadzącej biuro rachunkowe, jeżeli wybierzesz kartę podatkową możesz sprzedawać swoje wyroby każdemu, bo będziesz prowadziła działalność wytwórczą.
    Jeżeli ktoś zażyczy sobie rachunek to go wystawiasz. Osoby prowadzące działalność gospodarczą na kartę podatkową wystawiają rachunki a nie fakturę.

    2. W Białymstoku kwota miesięcznego podatku dla osoby prowadzącej działalność na kartę podatkową wynosi prawdopodobnie 73 zł. Od kwoty podatku odejmuje się składkę na ubezpieczenie zdrowotne, czyli praktycznie podatku się nie płaci, a do zapłacenia miesiąc w miesiąc pozostaje ZUS.

    3. Czy rozważałaś ściągnięcie pakietu biurowego z tej strony? - http://pl.openoffice.org/

    4. Twoje rozterki, czy uda sie zapracować na ZuS i swoje potrzeby, są jak najbardziej oczywiste.

    5. Czy dopytywałaś w Urzędzie Pracy o możliwość uzyskania dotacji na swoją działalność?
    Może tam znajdzie sie jakiś kompetentny urzędnik, który odpowie na Twoje pytania i wątpliwości.


    Trzymam kciuki za Twój wyjazd i oby pogoda dopisała. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chusty cudne jak zawsze.
    Trzymam kciuki za Twoją działalność bardzo mocno. Dasz radę. Wiem,że nie jedna z nas tak kombinowała i że nie jest łatwo. Jak masz własną działalność to możesz sprzedawać wszędzie gdzie chcesz i na allegro i w sklepach internetowych i stacjonarnych. Możesz wystawiać faktury co jest dużym plusem. Pozdrawia serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Sama chce otworzyc dzialalnosc gospodarcza, rodzi ni sie w glowie wiele pytan, na ktorych odpowiedzi ciezko znalesc... ZUS... no coz.... sen z powiek itd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każde słówko do mnie skierowane. To balsam dla mojej duszy.