Czasami piszę, że mam szczęście w losowankach. Niedawno wygrałam książkę, o czym pisałam tu. W drodze do mnie jest też nagroda zdobyta w pewnej zgadywance. Jak do mnie dotrze, to oczywiście pochwalę się.
Nagrody dostaję, więc też chętnie je rozdaję. Ale nie tak łatwo je zdobyć, bo zadaję pracę domową. W ubiegłym tygodniu wydziergałam chustę w kolorach różu, brązu i szarości.. Muszę ją wyprasować, a tak mi się nie chce. Konkursik właśnie tej dzierganki dotyczy.
Pytanie brzmi:
Ile oczek musiałam pokonać, żeby ją wykonać?
Dla ułatwienia podaję, że nabierałam 19 oczek, a w ostatnim rzędzie miałam 247 oczek.
Dziergałam metodą dodawania 4 oczek w rzędach parzystych. Zamiast jednego oczka środkowego dałam 11 oczek. Zapraszam do zgadywania, czy wyliczania.
Dla osoby, która odgadnie lub będzie najbliżej prawidłowego wyniku wydziergam opaskę na głowę lub mitenki w wybranym kolorze.
Zapraszam do zabawy i zgłaszania tego w komentarzu.
Na odpowiedzi czekam do czwartku 23 lutego. W piątek podam rozwiązanie.
Mile widziane rozpowszechnienie tego zaproszenia w Waszych miejscach w sieci.
*******************************
Tydzień temu pokazywałam nowe czapeczki. Zielona spodobała się osobie, która tu zagląda i ją zamówiła. Dorobiłam do niej szalik i mini-rękawki, które w komplecie fajnie wyglądają. Mam nadzieję, że Klientce w realu też wszystko będzie pasować. Paczuszka jest już w drodze do Niej.
**********************
Myślałam, że będę sprzedawała moje dzierganki(oprócz mojej pracowni) też np. na Allegro czy założę swój sklepik internetowy. Nie wiem, czy to zrobię, bo to wymaga dużo czasu i jak tam gdzieś wystawię, to zablokuję na jakiś czas sprzedaż stacjonarną tej pracy. A jak tu ją pokażę, to też czasami się ochotnik na nią znajdzie, lub wydziergam coś podobnego na zamówienie.
************************
Dziękuję za wizyty:) Dziękuję za komentarze:)
Zapraszam ponownie:)
Mam nadzieję, że i ja zacznę znowu u Was bywać, bo straaaaaaaszne i dłuuuuuuugie przeziębienie już mnie opuszcza i nie muszę po pracy leżeć, a będę mogła przyjemnościami się zająć.
2458 ;> pojęcia nie mam. Wrzucam na fb.
OdpowiedzUsuńWitaj Teresko:) Mi wyszło gdzieś około 7567 oczek :) Mogłam się pomylić :)Zielony komplecik ma już bardzo wiosenne barwy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo kusząca zagadka jednak nie wiem jak bym się starała nie jestem w stanie wskazać dobrej liczby... Nie znam się za wiele na dzierganiu na drutach. Oczka prawe i lewe wiem jak wykonać.. ale nic poza tym... Nie mam pojęcia co z czym i w jaki sposób się robi w chustach wiec nie odgadnę zagadki... Ale na pewno tych oczek było baaaaaardzo duuużo :) :) :)
OdpowiedzUsuńCóż... Pozostaje mi życzyć szczęścia innym zgadującym :) a ja będę dalej podziwiać Twoje dzieła :)
Chusta w pięknych kolorach :)
Zielony komplecik świetny :) Może wiosnę przywoła :)
Serdeczności przesyłam :)
Oj muszę się poprawić ! Policzyłam tylko prawe . Razem będzie około15134 i to jest moja odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńJa na drutach się kompletnie nie znam, prawe, lewe i tylko tyle, wiec Twoja podpowiedź dla mnie jest jeszcze bardziej magiczna, niż strzelenie na oko ile oczek mogłoby być :) Policzyłam sobie 247x19x4+11 i wyszło mi 18783 :) nie jestem matematykiem, a jak widze takie sumy to nie wiem czy mój umysł podoła ambitnemu planowi nauczenia się robic na drutach na emeryturze :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja wiem - tyyyyyyyyyyyyyyysiące :D
OdpowiedzUsuńMnóstwo, ale ja nigdy nie liczę. Czapeczka z szaliczkiem cudna. Widać podobają się ludziom Twoje wyroby. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStrasznie duuużo... Ta zagadka mnie przerasta ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczasu przeznaczonego na wydzierganie 15.295 oczek obliczyć nie potrafię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i sukcesów w dzierganiu i sprzedaży - Krystyna
ewentualnie 15.162 lub jeżeli powtórzyłaś ostatni rząd z 247 oczkami to 15.409 oczek - ale czasu dziergania nadal nie śmiem obliczać
OdpowiedzUsuńKrystyna
15439 chyba, że ostatni rząd nie był powtórzony, wtedy wynik będzie 15192:)
OdpowiedzUsuńpiekna chusta,nie jestem dobra w liczeniu,wiec mam pecha,ale mysle okolo 3505,fajnie wyglada taka liczba,czapka w kolorze zielonym,ten kaplecik przepiekny,pozdrawiam irena
OdpowiedzUsuńPiękny zielony komplecik :))
OdpowiedzUsuńStawiam na 20.000 ,ale tak naprawdę to pojęcia nie mam :))Wrzucę konkurs na fb:)
OdpowiedzUsuńpiękny zielony komplet :)
Ja od razu się poddaje , ale pochwalic robótki muszę, bo są śliczne!!! Komplecik w cudnym kolorze:)
OdpowiedzUsuńStrzelam: wykonałaś 14 623 oczka. Bardzo ładnych oczek!
OdpowiedzUsuńDzięki, Dziewczyny za udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńZdradzę Wam pewną tajemnicę. Ja jeszcze nie liczyłam tych oczek. Zrobię to w piątek późnym wieczorkiem, przed ogłoszeniem Zwycięzcy.
Taka zagadka przyszła mi wczoraj do głowy, więc ją ogłosiłam. Bawcie się dobrze:)
Śliczny zielony komplecik.
OdpowiedzUsuńCo do zagadki to się poddaje. Ja i matma nigdy nie żyłyśmy w przyjaźni więc wybacz:) Pozdrawiam
Terro kochana, ja chętnie bym policzyła, gdybym choć miała pojęcie o tych oczkach i robieniu na drutach!
OdpowiedzUsuńPojęcia nie mam, ale pewność mam, że całe mnóstwo :)))
Ściskam czule :*
Wystawiać możesz, z zastrzeżeniem np.trzydniowego terminu realizacji. Przecież wydziergasz czapkę i mitenki w trzy dni. Co to dla mistrza.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o oczka, to jest ich .....dużo:)Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam do mnie :)
zakochana w aniołach vel christina-art
pozdrawiam:)