Miałam trochę pomarudzić, bo ostatnio w wielkim dołku byłam(fizycznym, psychicznym, zdrowotnym...), ale odłożę to na inny raz. Dzisiaj będzie o leniuchowaniu. Wiecie, że lubię leniuchować. A leniuchować warto. Dlaczego? Oto historyjka z życia wzięta. Z mego wczorajszego życia.
A było to tak:
Siedzę sobie w pracy i dziergam. I słucham nagranej na kasetach książki Coelho "Być jak płynąca rzeka". I skończyła mi się kaseta, więc powinnam sięgnąć po następną. Ale mi się nie chciało ruszać. Strasznie leniwa w tym momencie byłam. A że w pracy słucham czytanych książek lub radia, więc przełączyłam na radio. Moje uluuuuuuuuuuuuubione Radio Białystok. I trafiłam na informację, że w sobotę(czyli dzisiaj) w Studiu Rembrandt odbędzie się koncert romansów rosyjskich w wykonaniu Julii Zigansziny i Aleksandra Lawrentiewa, i że dla chętnych mają kilka zaproszeń do rozdania. Wystarczy zadzwonić do radia. Oczywiście zadzwoniłam, bo 2 lata temu byłam na koncercie tych Artystów i od tamtej pory marzyło mi się ponowne z nimi spotkanie. I udało mi się. Jestem posiadaczką zaproszenia na ten koncert. Możecie mi pozazdrościć.
Ps. Jestem fanką Radia Białystok. Od lat jestem mu wierna. I trafiła mi się za to nagroda:)
Będę miała dzisiaj wspaniały wieczór!!!
*************************************************
Jakiś czas temu pisałam, że do mojej pracowni wchodzą tylko odważne osoby. Byliście ciekawi dlaczego. Oto mój szyld.
Z tym szyldem mam trochę zabawy. Mało kto przechodzi obok niego obojętnie. Obojętnie wobec słowa "rękoczyny". Wiele osób gratuluje mi pomysłu. Ale są i tacy, którzy uważają, że napisałam z błędem i że powinnam słowo "rękoczyny" usunąć i tłumaczą mi, co ono oznacza. Wtedy odpowiadam, że takie rękoczyny też mogę wykonać, ale tylko na zamówienie i za bardzo duże wynagrodzenie, bo przecież bicie męczy.
Fajnie jest, nie ma nudy.
ps. Od czasu do czasu widzę(a wcześniej słyszę śmiechy), jak niektórzy pstrykają zdjęcia mego szyldu. Szkoda, że nie umieściłam na nim adresu, bo bym miała reklamę może na cały świat.
********************************
Trochę nowych robótek też mam.
********************************
A w ubiegłą sobotę byłam na spotkaniu robótkowym w Białymstoku. Zrobiłam kilka zdjęć, ale tylko jedno mi wyszło. Tym się najbardziej zachwycałyśmy. To dzieło Jolinki i jej córki.
Oto lista niektórych osób, które uczestniczyły w spotkaniu:
Jolinka z córką
Madziula
Gosia
Fibzdziu
Panzerna
Małgoś
Były też inne dziewczyny, ale nie mające blogów.
Następne spotkanie 19 maja o godz 15.
Zapraszamy. Przyłączcie się do nas.
Technika robótek dowolna. Pochwalcie się swoimi talentami.
*******************************
Dziękuję za wizyty i komentarze.
Dziękuję za życzenia świąteczne.
Pozdrawiam i życzę udanego dłuuuuuuuuugiego weekendu.
Gratuluję wygranego wejścia i miłej zabawy i wielu wrażeń artystycznych życzę:) Czapusie fajne, a szyldzik ciekawy, aż buzia sama się uśmiecha, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzyld ciekawy, istotnie może dać do myślenia. Baw sie dobrze na koncercie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że śmiało możesz porponować odsprzedawanie praw autorskich do tego szyldu, bo lepszego, bardziej przyciągającego napisu nie wyobrażam sobie. Gratuluję i wielu klientów życzę! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Teresko ,że się odezwałaś!. Gratuluję wygranej i pomysłu na szyld!:) Tobie również miłego weekendu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, niech to będzie mile spotkanie
OdpowiedzUsuńa szyld świetny, ważne ,że przynosi efekt
zdrówka życzę
KonKata
Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńOraz pomysłu z szyldem, choć ciekawa jestem ,czy jest wiele Osób odważnych?:)
Gorąco pozdrawiam i życzę udanego weekendu.:)
he, he, widzisz jak lenistwo popłaca! Gratuluje i życzę miłego weekendu. a szyd jest w dechę! Pa
OdpowiedzUsuńpiękne prace :)
OdpowiedzUsuńi gratuluje wygranego zaproszenia :)
Fajnie, że dałaś znak życia!
OdpowiedzUsuńWidząc taki szyld napewno wstapiłabym do Twojego sklepu. Dziergotki bardzo ładne.
No i miłego odpoczynku na koncercie. Fajna sprawa.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Wspaniałe rękoczyny z szyldem na czele i gratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie Twoje rękoczyny są równie męczące jak te proponowane ;D. A na pewno bardziej pracochłonne ;DD.
OdpowiedzUsuńSpotkanie rękodzielniczek, piękne wydarzenie!!
Buziole 102 :*
Gratuluję wygranej. Mam nadzieję, że koncert był udany. Prace mogłam oglądać w naturze są super polecam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że do mnie wpadłaś :) U mnie też brak czasu się zadomowił ;) Ale już się organizuję i zaczynam nawet odwiedzać ulubione blogi. Piękne rzeczy wydziergałaś ostatnio. Najbardziej lubię Twoje chusty. Od pierwszej chusty z tego wpisu: http://lubieleniuchowac.blogspot.com/2012/03/nie-mam-czasu.html oczu nie mogę oderwać.
OdpowiedzUsuńFajny masz ten szyld. Nie da się koło niego przejść obojętnie.Nowe prace śliczne
OdpowiedzUsuń