Obserwatorzy

niedziela, 22 marca 2015

Oj, łatwo nie będzie :)

Pewnie jesteście ciekawi, z czym to nie będzie mi łatwo.  Nie będzie mi łatwo przypomnieć co robiłam, gdy mnie tu nie było. I dlaczego mnie tu nie było? Nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Jakaś niemoc mnie dopadła?
  Z trudem przypominam co w tym czasie zrobiłam. Nie wszystko uwieczniłam, ale trochę tego jest. Wybaczcie, że pokazuję zimowe rękoczyny, gdy już mamy wiosnę, ale takie zaległości miałam w publikowaniu.






Na ubiegłoroczne 60 już urodziny dostałam od bratanic zwijarkę do włóczki. Często się tą zabawką bawię. Przewijam nawet to, co nie wymaga przewijania.


***************************
Od poprzedniego wpisu wysłuchałam:

****************************************
Dziękuję, że jeszcze do mnie zaglądacie. Pozdrawiam:)

8 komentarzy:

  1. oj sie działo u ciebie.;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Działo się sporo, :) bieznik w róże piękny :)
    Cały czas ubolewam nad tym, ze nie polubiłam sluchania książek...wolę papier :0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jolajka, nie polubiłaś audioksiążek, bo jeszcze nie natrafiłaś na tę właściwą dla Ciebie. Ja sporo tych książek do słuchania odrzucam po kilku zdaniach, bo mi się nie podoba jak lektor czyta. Ale bardzo często jestem zachwycona po wysłuchaniu książki, którą kiedyś czytałam. I mój odbiór przecież tej samej treści jest inny, głębszy. Odkrywam szczegóły, które przegapiłam.

      Usuń
  3. Czasem potrzeba takiej przerwy. Mam nadzieję, że pochwalisz się wszystkim co zrobiłaś przez ten czas. Sporo słuchałaś. Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe prace :-) Cieszę się, że do nas wróciłaś :-)
    Zwijarka wspaniała - doskonały prezent dla dziewiarki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. miło Cię czytać ponownie, miś jest baaardzo ciekawy, przez te łapki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każde słówko do mnie skierowane. To balsam dla mojej duszy.