Wymianki, wymianki

Nadszedł czas wymianek!
Od Kasi przywędrowały do mnie cudne misie. Jeden szydełkowy, a drugi filcowany.
Szydełkowe "Wełniaczki" Kasi można podziwiać na jej blogu http://welniaczki.blox.pl/html

Ale Kasia tworzy również cuda filcowane, które można podziwiać na jej blogu http://filcowankikatarzyny.blogspot.com/

Misiami Kasi zachwycam się już od roku. A niedawno Kasia rozpoczęła przygodę z filcowaniem i już jej przecudny miś-breloczek jest już u mnie.

Kasiu, bardzo Ci dziękuję za te zabaweczki, będę się często nimi bawiła, bo są przecudne!!!
Jestem fanką Twoich prac.
Dziękuję też za herbatki. Są pyszne a ja jestem wielbicielką herbat.

Ja dla Kasi wydziergałam turkusową chustę na drutach (z mieszanki wełny, akrylu i moheru) i z żółtego akrylu komplet: szalo-chustę i mitenki.
Moja przesyłka dotarła w poniedziałek, a wczoraj były Kasi urodziny więc jako prezent urodzinowy dołączyłam szarą narzutkę-poncho z mieszanki wełny i akrylu. Nie umiałam złapać właściwego koloru, ale może Kasia umieści lepsze zdjęcia.
To nasza trzecia indywidualna wymianka. O wcześniejszych pisałam tu
i tu.
A prezent, jaki dostałam od Kasi na imieniny pokazałam tu

KASIU, KOCHAM NASZE WYMIANKI I BAAAAARDZO CI ZA NIE DZIĘKUJĘ!!!

****************
Trochę zdjęć robótek:

Nie przepadam za robieniem "na okrągło", więc moje poncho zszywałam z jednego boku, ale jak to pokazałam, szew jest mało widoczny. Lubię warkocze i lubię jakieś ozdoby na rękawach, więc te warkocze powinny być na ramionach.
Szalo-chusta( jak powstaje pisałam w poprzednim poście).

Mitenki dziergałam na 2 drutach i zszywałam.