Obserwatorzy

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Noc Kupały

Postanowiłam wziąć udział w zabawie zorganizowanej przez Sarmatix.
Jutro jest Noc Kupały, noc zabaw i wróżb. Mnie nikt na imprezę nie zaprosił, ale przygotowałam rekwizyty, z którymi spędzę jutrzejszy wieczór.

Z żółtego sera wycięłam Słońce i Księżyc. I wyciągnęłam karty, żeby sobie powróżyć.
I mam zamiar ten wieczór spędzić w towarzystwie Pana, pod którego urokiem jestem już ponad 2 lata. Ten Pan pojawi się na monitorze mego komputera i zaśpiewa "Kupalinkę", czyli piosenkę odpowiednią na ten wieczór.







Tak, cały czas ta sama piosenka, ale wykonywana w różnych miastach.

A był może ktoś z Was na koncercie Aleksandra Rybaka?
Ja w 2009 roku na niego głosowałam, a zaraz po zakończeniu Eurowizji przełączyłam się na program 1 Telewizji Rosyjskiej i jeszcze przez kilka godzin mogłam uczestniczyć w spotkaniu tego artysty z jego wielbicielami w moskiewskim studio. Był to bardzo ciekawy program.

******************
Tego też może posłucham:




******************
Życzę wszystkim udanego imprezowania.

5 komentarzy:

  1. Nic dziwnego, ze jesteś pod urokiem tego pana :-)
    Dziękuję, ze wzięłaś udział w moim wyzwaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego Wieczoru Ci Życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Terro, widać, że faktycznie Aleksander Rybak ma w Tobie zagorzałą fankę:)

    Fajne symbole kupałowe z serka zrobiłaś. I Tarot w pogotowiu! To wypada tylko abyś same najlepsze karty z talii wybierała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ohoho...przygotowana jestes super ! a po kwait paproci lecisz :) do lasu ?
    Aleksandra słucham często jak mam dobry nastroj- ta piosenke z Eurowizji - teledysk przypomina mi zapach Skandynawii, którą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe prowadzenie noc! Karty nadzieję określonych pomyślnie. Podoba mi się również Rybak, śpiew duszy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każde słówko do mnie skierowane. To balsam dla mojej duszy.