O tej wymiance powinnam napisać już w połowie października, ale byłam przeziębiona i bolał mnie kręgosłup i dopiero dzisiaj dałam radę zrobić fotki.
Na wakacjach zapytałam Violę (widząc jakie cudne nitki wytwarza), gdzie można nabyć kołowrotek. I Viola zaproponowała odstąpić mi jeden ze swoich. I doszło do wymianki.
Kołowrotek jest już u mnie, muszę go tylko poskładać. A z kołowrotkiem przybyły do mnie czesanki. Oj, uradowana jestem z tych rarytasów.
Viola, baaaaaaaaaaardzo Ci dziękuję za te wspaniałości. Mam nadzieję, że się nauczę pracy z nimi.
*****
A ja na wymiankę z Violą wysłałam motowidło i zwijarkę do nitek. I dorzuciłam moherową chustę i kilka włóczek.
Jak ja kocham wymianki!!!
******************************
I jeszcze się wymieniłam z e-dziewiarką.
Ja dostałam niteczki i patyczki(czyli druciki), a e-dziewiarka otrzymała złotówki.
W końcu się zdecydowałam na zakup tych drutów i włóczki, bo miałam 20% rabatu za udział w letnim konkursie.
#####################
A ja dzisiaj wysłałam do 6 osób moje robótki. Dołączyłam do nich takie karneciki, oczywiście i kilka słów napisałam.
Nie będę pisała do kogo te fanty powędrowały. Ponumeruję je i może osoba, która je otrzymała napisze to w komentarzu.
Nr 1- czapka i mitenki.
***********
Nr 2 mitenki.
**************
Nr 3-mitenki i opaska.
**********
Nr 4- moherowa chusta
***********
Nr 5- moherowe poncho.
*************************************
A ten szalik wysłałam na akcję zorganizowaną przez Agatę.
Możecie o tym u niej poczytać w poście z 16 października.
#######################
Niedawno obiecałam koleżance zrobić czapkę. Ale z włóczki, którą kupiłam czapka zamówionym wzorem wyszła nieciekawie. Sprułam ją i zrobiłam opaskę i komin. Komin można 2-krotnie omotać wokół szyi.
Ja już mam chustę w tym kolorze, więc ten komplet mogę komuś podarować(nie chcę kasy).
Jest ktoś chętny? Piszcie w komentarzu lub na moją pocztę. Adres podany pod moim profilem.
ps. Już znalazła się osoba chętna na rudy szyjogrzej i opaskę. Wyślę jutro.
****************************
Dziękuję za wizyty i komentarze. Zapraszam ponownie.
Ale się napracowałaś kochana... Dame cudowności wydziergałaś... :) Mitenki świetne, poncho też cuudne... Ciekawy pomysł z tym kominem omotanym 2-krotnie... Zapewne dzięki temu jest cieplusi :) Naprawdę super pomysł :)
OdpowiedzUsuńWymianki też świetne... A patyczki... Hmm... nie znam się na nich ale w takich kolorach wyglądają pięknie... Mam nadzieję, ze równie pięknie będzie się z nimi pracowało :)
Serdeczności przesyłam :*
Piękne wymianki...ja dzisiaj też miałam wymiankę z e-dziewiarką...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz będzie się dziać.:)
OdpowiedzUsuńŻycze Terko Ci tak pięknych prac jak piękne są kolory tych drutków.
Jestem bardzo ciekawa Twoich kołowrotkowych poczynań.
Cudne koloryma to ponczko i chusta, zastanawiam się co to za niteczka.
Gorąco pozdrawiam:)
zgłosił sie ktoś chetny? bo ja sie z przyjemnościa wymienie :D
OdpowiedzUsuńtwoje wymianki mega udane :D a z wysłanych nr 3 jest powalajacy :D
Ależ tego dobra natworzyłaś. Bardzo podobają mi się kolorowe mitenki i biały komplecik wymiankowy, który jest pod nimi.
OdpowiedzUsuńA na myśl o kołowrotku i czesance aż zielenieję z zazdrości. Na liście moich wymarzonych zajęć jest właśnie przędzenie...
Marzę o tym, by móc tworzyć chusty z robionej przez siebie włóczki
Teraz na nowych drutkach bedziesz jeszcze bardziej smigac.
OdpowiedzUsuńA Twoje wymianki zawsze sa bardzo udane. Taki kolowrotek to "majatek". U mnie sluzylby do dekoracji, ale Ty pewnie niebawem juz zaczniesz go probowac.
Zaniemówiłam z zachwytu,poprostu ... ależ jesteś szczęściarą! I do tego zdolną:)
OdpowiedzUsuńTereniu piękne są wszystkie Twoje robótki. Z niecierpliwością czekam na listonosza. Domyślam się, że numer 1 to lada chwila będzie u mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne wymianki. Szczególnie podoba mi się kołowrotek.
OdpowiedzUsuńKołowrotek super. Cała reszta też. Życzę sukcesów w okiełznaniu czesanki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne wymianki, całe mnóstwo. Cudne rzeczy tworzysz, wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTytuł bloga zdecydowanie nie pasuje to treści bloga, a raczej foto-dokumentacji wykonanych prac - powinno raczej być: Nie lubię leniuchować! ;-))) No nie wiem, jak to wpłynie na ocieplenie klimatu...ale podziwiam - wspaniałe prace, obdarowane będą zachwycone
OdpowiedzUsuńCudnosci:) Widze,ze masz rece pelne roboty:) Jakby co to ja zawsze na wymianki jestem chetna tylko :D
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych niteczek :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i dziękuję za wizyty :)
OdpowiedzUsuńOch to i jeszcze kołowrotek pójdzie w ruch ,zazdroszczę chęci i czekam na wełenki , które uprzędziesz
OdpowiedzUsuńJesteś jak dobry anioł, śliczności rozesłałaś :))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Wymianka z prawdziwego zdarzenia widzę!!!!Fajna!!!!Ale cudeniek narobiłaś!!!!Piękne!!!!
OdpowiedzUsuńNo same cuda!
OdpowiedzUsuńI ten kołowrotek - podziwiam i już czekam na robótki z własnoręcznie uprzędzonej włóczki.
Wspaniała wymianka!!!!Oj kołowrotka to Ci zazdroszczę:)No i poczyniłaś przepiękne dziergadełka-chusta i poncho-CUDO!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały ten kołowrotek.A wysyp wspaniałych prac niesamowity:)))Same piękne rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Same piękności. Nowe właścicielki to szczęściary :)
OdpowiedzUsuńcud są u ciebie..musze zainteresowac sie tymi drutami, które kupiłas..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, właśnie przed chwilą był u mnie listonosz i przyniósł przesyłkę od Ciebie. Świetna czapka i super mitenki. Mia być tylko czapka, a Ty jeszcze dołożyłaś do kompletu mitenki i bilecik z kwiatkiem szydełkowym. Kwiatuszek będzie ozdobą do sweterka lub czapki.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Kochana Tereniu, ależ zrobiłaś niespodzianki. Szczęśliwym dziewczynom gratuluję! Piękności same.
OdpowiedzUsuńWymianka wspaniała. Kołowrotka bym wcale nie dotykała, niechby tylko był. Pamiętam zwykły, z surowego drewna u mojej babci. Nigdy mi te nitki, jak trzeba nie wychodziły. Teraz to już na pewno nie wyjdą, bo przepadł razem z domem.
Ale TY na pewno wytworzysz swoje niteczki równe jak z fabryki :)
Pozdrawiam serdecznie :*
baaardzo ci dziękuję, jesteś niesamowita i słodka! Bo to dla mnie, ten niebieski kwiatek z "zarękawkami". A u siebie napiszę, jak je zamierzam nosić! Tak mi się ciepło zrobiło... i nabrałam ochoty na kolejną wymiankę, napiszę, co i jak!
OdpowiedzUsuń:D nr 5 :) już jest u mnie :)
OdpowiedzUsuńpodziwiany przez całą familie :D
Dziekuje kochana za tak niespodziewany prezent :D
Kochana moja, ależ mnie zaskoczyłaś! Całe szczęście, że nikt mi nie zwinął ze skrzynki pocztowej Twojej przesyłki (raz to już prawie miało miejsce - bo ja się przeprowadziłam KOCHANA, pisałam o tym parę postów wstecz :))
OdpowiedzUsuńZa to niespodzianka pełna i cudna zrazem. Z całego serca Ci Tereniu DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!! Że też miałaś chęć mi wydziergać do kompletu - za to buziole na czole i uściski czułe. Dziś już mój nr 3 miał swój pierwszy raz, bo zimno, że hohoho.
Teraz znów będę kombinować, czym Ciebie złota Duszyczko obdarować, więc jeśli na coś miałabyś chęć, daj mi znać, bo za miesiąc, będzie po ptokach ;D
Ściskam Ciebie czule i jeszcze raz z serca DZIĘKUJĘ za niezwykle miłą niespodziewajkę!
I ja dołączam do szczęściar które otrzymały Twoje dziergadełka :) Nr.4 jest u mnie :) W rzeczywistości chusta jest piękna i ma cudowne kolory :) Nie wiem skąd Teresko wiedziałaś, że ostatnio polubiłam turkus :) Tak tak, bo chusta w rzeczywistości jest bardziej turkusowo-habrowo-czarna... Oj co tu dużo pisać... CUDNA jest i tyle :)
OdpowiedzUsuńTereniu... Zrobiłam już to poprzez @ ale jeszcze raz baaaardzo Ci dziękuję za dobroć serca... I chcę byś wiedziała, że będę o Twoim geście pamiętać... :* ;)
Buziaki :*
Śliczne te Twoje prace chusty i inne. Wymianka super. Ciekawa jestem jak Ci pójdzie praca na kołowrotku
OdpowiedzUsuń