Moja pierwsza w tym roku robótka, to lalka Murzynka. Już kiedyś podobną robiłam i znowu ta sama klientka zamówiła. Zdjęcie zrobiłam, gdy nie była jeszcze całkowicie wykończona. I tak jakoś dziwnie sobie leżała.
Potem we włosy wpięłam kwiatka, miała też torebkę, ale tylko ją skończyłam i weszła przyszła właścicielka. I lalka bardzo się jej podobała. Następnych, lepszych fotek już nie będzie.
W realu lalka wyglądała naprawdę super!
A teraz zapowiadana golizna:
Dziękuję za wizyty i komentarze:)
Zapraszam ponownie:)
super jest ta murzyneczka ,kiecke ma bardzo twarzowa ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia;)
P.S jestem teraz na blogspot o tu
http://mojeplatanie.blogspot.fr/
:)))
OdpowiedzUsuńAjajajaj
OdpowiedzUsuńoczy ZAMYKAM ;-)
Terro kochana, żarty się Ciebie trzymają od samego początku :D. Jak nic to wpływ 13...;-)
Jak zwykle jestem pod wrażeniem Twojgo kunsztu twórczego,
OdpowiedzUsuńpozdrowionka ;-))
Brawo. Fajna wyszła. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGolizna... no tego to się tutaj nie spodziewałam... :-))
OdpowiedzUsuńRozbawiłaś mnie w ten piątkowy poranek totalnie :-) Piękna lalka :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Terko, jak dobrze, że znakomity humor Cie nie opuszcza :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego na 2013 rok!
pierwszy raz widzę murzynkę w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
Terko droga proszę tu blokadę na bloga założyć,że dozwolone od lat 18:):);)
OdpowiedzUsuńZaczerwieniłam się patrząc na goliznę, ha, ha.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna murzynka :)
Goła lala jest świetna,na drutach czy szydełku?
OdpowiedzUsuńLalka jest zrobiona na drutach. Tylko włosy, dół sukienki i kwiatki są zrobione na szydełku.
Usuń