Róże. Ten piękny temat zaproponowała Modrak.
Ja też podjęłam to wyzwanie i dzisiaj uszyłam czerwoną różę. Prezentuję ją na mojej pierwszej szydełkowej serwetce, którą popełniłam w kwietniu. Jak wcześniej pisałam serwetka jest mego pomysłu, miałam tylko schemacik filetowej róży, na który zerkałam . Układ "z głowy", powstawał w trakcie dziergania.
Wczoraj zakwitł mi ostatni pąk chińskiej róży(hibiskusa). Też jest moją odpowiedzią na to wyzwanie. Czyż nie jest to arcydzieło, którego autorką jest natura?
Sadzonkę tego kwiatka dostałam latem 2003 roku od cioci mieszkającej w Lidzie na Białorusi. Ciocia często wtedy przyjeżdżała, bo były to ostatnie miesiące życia mojej mamy.
Ten kwiatek na początku miał tylko kilka płatków. Z biegiem lat ich liczba się zwiększała. 3 lata temu przeprowadziłam się do nowego mieszkania i hibiskus zastrajkował. Jakiś czas nie kwitł. Ale od końca ubiegłego roku znowu cieszy moje oczy cudownymi kwiatkami. ale przestawiłam meble i teraz sobie stoi nad moim kącikiem do robótkowania. I może to moja bliska obecność tak na niego działa?
Mam jeszcze inne egzemplarze róży chińskiej. Też zaczynają lepiej kwitnąć.
2 już spore drzewka oddałam siostrze. Kwitną cały rok. A latem siostra wystawia je na taras. A latem ubiegłego roku na drzewku o kwiatach herbacianych było równocześnie kilkadziesiąt kwiatów. Cóż to był za widok! Szkoda, że go nie uwieczniłam. Może w tym roku to mi się uda.
ps. Kwiatki te nawożę tylko kilka razy w roku. Rosną w przyciasnych doniczkach.
*****************
A ja zajmuję się teraz "leżakowcem". Tę firankę zaczęłam rok temu, a po kilu dniach ją odstawiłam. Ponownie powróciłam do niej 2 tygodnie temu. Pochłonęła mi już ponad 60 godzin. A to dopiero 1/3 pracy. Ale ja wolę większe projekty niż drobiazgi. I lubię filetować.
****************************************************
Przypominam, że dzisiaj kolejne Spotkanie robótkowe na Facebooku.
Zapraszam w imieniu swoim, stałych bywalców i organizatorki.
Koniecznie wpadnijcie! Fajnie jest!
Dziękuję za wizyty i komentarze. Zapraszam ponownie.
Szydełkowe dzieła prezentują się super, a róża chińska mnie zachwyciła. Muszę sobie nabyć taką do domku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś hibiskusa, jednak mi zdechł, nie utrzymał się. Zrobiłam sobie zbliżenia na twój pokój i powiem Ci że książki w połączeniu z kwiatami tworzą niesamowity nastrój oraz stanowią boską, jak dla mnie ozdobę mieszkania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka bardzo ładna!!!A róża rozkwitła przepięknie!!!!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo przyjemne kąciki w pokoju:) Miękki fotel i blisko regał z książkami. Piękna skrzynka "na skarby" obok maszyny do pisania. Dużo kwiatów i ten cudny hibiskus.
OdpowiedzUsuńU mnie storczyki stoją i nie ma widoków,że zakwitną.
Uszyta róża oraz filetowa serwetka pięknie się prezentują. Pozdrawiam:)
Obie róże prezentują się ślicznie
OdpowiedzUsuńróża chińska cudna
OdpowiedzUsuństopy panienki na firanie zdają sie być lekkie i biegające
różana serweta bardzo ładna
Piękna różana serwetka! A chińska róża - można nią oczy nacieszyć! Dzieło natury niewątpliwie, ale Twój udział z racji opieki - dołożył tę kropkę nad "i". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż piękna ta róża.I ta w doniczce, ale i ta różana serweteczka zrobiona przez Ciebie również prześliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczna róża i serwetka, piękna róża chińska, ale najbardziej podoba mi się Twój kącik.
OdpowiedzUsuńto ty jestes hibiskusowy hodowca ! Piekne mają kwiaty , szkoda ,ze tak krótko sie trzymają..
OdpowiedzUsuńróża jest prześliczna,robótki piękne ,działaj kobietko,działaj ,bo już nie mogę się doczekać firaneczki
OdpowiedzUsuńja z moim ścisłym umysłem od razu przeliczyłam te godziny spędzone na firance na "8godzinne dni" - niesamowita jesteś. Podziwiam za cierpliwość...
OdpowiedzUsuńwilddzik, ankaskakanka, malaala, maris, wytwory, KonKata, alex, juta, Anisa, Mona, iwona150, beso_78-dziękuję.
OdpowiedzUsuńZe storczykami sobie nie radzę, ale kolejny kwiatek róży, tym razem z innej doniczki, dzisiaj mi zakwitł. Kilka fotek już mam.
Dziękuję za uznanie dla rozmieszczania kwiatów w domu. Jeszcze kilka innych odsłon tych miejsc zamieszczę.
Ślicznie Ci zakwitła róża chińska. Ten kwiatek też super Ci wyszedł. Mogłabyś napisać jak go zrobiłaś :) Serwetka bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwo, dzięki. Kwiatek jest bardzo łatwy do zrobienia. Niedługo napiszę, jak to robię.
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej pięknej firance przypomniało mi się, że też mam gdzieś odłożoną zaczętą filetową z koszykiem kwiatów.
OdpowiedzUsuńA hibiskusy masz piękne.