Obserwatorzy
czwartek, 23 czerwca 2011
Chusta z "Wkładką"
Wczoraj marudziłam, że nie zrobiłam zdjęcia chusty "na ludziu".
Już je mam. Teresa szczęśliwie dotarła do domu i już się z chustą dała sfotografować.
Te zdjęcia mam od Teresy.
Teraz widać, jak się ta chusta, dzięki żywej "Wkładce," zmieniła. I przy okazji widzicie, na czym polega "sznurowanie chusty" by nosić ją również jak poncho.
Przy chustach, które mają na brzegach narzuty, czyli dziury" wystarczy łańcuszkiem zrobić sznureczek i potem, tak jak buty, po prostu na pewnym odcinku ją zasznurować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczna chusta i jaki pomysłowy patent ze sznurowaniem!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta!!! Nie wiem, jak to się stało, że w poprzednim poście ją przegapiłam??
OdpowiedzUsuńZa to teraz jeszcze raz napiszę: piękne kolory - poncho SUPER!!!!!
Oh jaka cudna!
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta,wkładka też super!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł, żeby poncho było:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł ,już obejrzałam moją zimówkę i u mnie też tak się da
OdpowiedzUsuńAle sprytna chusta! Pięknie wygląda! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadna chusta, "pomyślana" z tym wiązaniem.
OdpowiedzUsuńChusta apetyczna, ale wkładka bardziej:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Chusta śliczna i świetnie się sprawdza. Wczoraj, gdy się ochłodziło dała naprawdę przyjemne ciepełko.
OdpowiedzUsuńDzięki za komplementy "wkładki".
Pozdrawiam.
Nie dosć, ze chusta swietna to jeszcze pomysł ze sznurowaniem rewelacyjny... A ja tak uwielbiam poncha... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie serdecznie :)
Bosko się czymś takim otulić!!!!Piękna!!!
OdpowiedzUsuńCzyli to takie dwa w jednym.Fantastyczne rozwiazanie.Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))))
super się Twoja chusta prezentuje
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz Tereniu w swoim "patencie"....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIgraszki, nie wiem kogo masz na myśli pisząc Tereniu. Wkładką jest też Terenia(tojatenia), ale nie ja, tylko gość, któremu tę chustę podarowałam.
OdpowiedzUsuń