Mam pieska. Dalmatyńczyka. Wyfilcowanego przez Kasię .
Kasia przekazała go na WOŚP, a mnie udało się wygrać licytację na Allegro.
Piesek jest cuuuuudny. Mam nadzieję, że mi go pozazdrościcie.
Oj rzeczywiście cudeńko.Ale wiadomo ,kto robił to nie dziwi mnie jego uroda:) Gratuluję powodzenia w temacie tych wspaniałych czapek (to po przeczytaniu poprzedniego posta). Niech tak trwa nadal. Pozdrawiam serdecznie.
Cudny ten piesek, zazdroszczę i zapraszam do mnie po wyróżnienie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj rzeczywiście cudeńko.Ale wiadomo ,kto robił to nie dziwi mnie jego uroda:)
OdpowiedzUsuńGratuluję powodzenia w temacie tych wspaniałych czapek (to po przeczytaniu poprzedniego posta). Niech tak trwa nadal.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudny piesek! Rzeczywiście...tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczny pieseczek :-) Pozdrawiam Terro
OdpowiedzUsuńPiesek śliczny:) Wykonanie takiego cudeńka wymaga sporych umiejętności.
OdpowiedzUsuńwspaniały szczeniaczek. Gratuluję udanej licytacji. Pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńMówisz i masz!!! Piesek pozazdroszczony :)!!!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo zazdroszczę ! Jest taki słodziutki :)
OdpowiedzUsuńpies wielkiej urody, widzę,że kolekcja się powiększa
OdpowiedzUsuńcieszę się,że czapki mają wzięcie i ,że są ludzie co je doceniają
Śliczny piesek. Oczywiście zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiesio cudny,czapki poniżej nie gorsze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.