Podoba mi się pomysł Lacrimy liczenia wyrobionej włóczki. Ja też postanowiłam to robić.
Ten szaliczek przekazałam Maknecie na fant w organizowanym przez nią balu charytatywnym.
Zużyłam ok.100 m grubszej włóczki.
Tę chustę przekazałam Kasi na fant w jej akcji pomocy Paulince. Zużyłam ok 400 metrów włóczki, mieszanki wełny, moheru i akrylu( włóczki poszło 800 metrów, ale robiłam podwójną nitką, więc liczę 400).
Szaliczek i czapkę zrobiłam na prezent. Zużyłam ok 15 dkg grubszej włoczki. Dopisuję 210 metrów.
Niedawno podarowałam szarą chustę. Zrobiłam ją z włóczki Angorowej. Poszedł cały 1o dkg motek o długości 520 metrów.
Ten szaliczek już pokazywałam. Zużyłam ok 160 metrów nitek.
Tę chustę też już znacie Wykonałam ją z ok. 3,5 motka po 110 metrów włoczki Stripe colors YarnAry. Doliczam 380 metrów.
***************
I już mam:
ok. 1570 metrów przerobionej włóczki
****************
Mam jeszcze sporo zdjęć do pokazania. A teraz pracuję nad ponchem wykonanym metodą wykonywania chust. Moje dzierganki robię "z pamięci', ale teraz to zapisuję i już za kilka dni podzielę się z Wami moimi notatkami.
Dziękuję za wizyty i komentarze. Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
A może to Wam się spodoba
OdpowiedzUsuńhttp://craft-story.blogspot.com/
piekna produkcja szli i chust brdzo mi sie podobaja Twoje prace ;)
OdpowiedzUsuńPiękne robótki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że rozpiszesz wzory na chusty. Chętnie z nich skorzystam.
Szaliczki szydełokowe są ślicze. Nie robię na szydełku, ale patrząc na nie mam wielką ochotę zacząć.
Pozdrawiam.